Raport z biegu Parkrun # 245

W ubiegłą sobotę frekwencja była nadzwyczaj niska, ale spowodowane jest to tym, iż mamy obecnie okres letni i sporo ludzi rozpoczęło swoje urlopy wypoczynkowe. Pojawiło się też dużo imprez biegowych, których biegacze tak bardzo nie mogli się doczekać. Niektórzy na przykład po nocnej zmianie nie mieli mocy i woleli odespać. Jak to przeważnie bywa, stali bywalcy nas nie zawiedli i standardowo o 9 rano rozpoczęli swój sobotni poranek razem z nami.

W 245 parkrun Szczecin udział wzięło tylko 25 biegaczy. Był tylko jeden debiutant, większość osób to nasi stali uczestnicy. Worek z rekordami osobistymi również się nie wysypał, było ich zaledwie tylko dwa.

Pierwszy na mecie z panów zameldował się Marek Pawlak z nową życiówką z czasem 18:35. Pierwsza z pań linie mety przekroczyła Maja Dudzińska z czasem 19:40.

Swoje rekordy życiowe pobili, wspomniany wyżej już Marek Pawlak oraz Brandon Wohlschlegel. Debiutował jedynie Mateusz Ilnicki. Kamień milowy ze swoim 100 udziałem odblokował Stanisław Wondołowski. Z największym współczynnikiem udziałów był Marek Pomirko aż 161 zaliczonych.

Przypomnijmy że bez naszych wolontariuszy w te soboty o 9 rano nie spotykalibyśmy się na parkrun Szczecin. Koordynatorem spotkania i skanowaniem uczestników zajął się Czarek Pawelczak. Pomiar czasu prowadziła niezawodna Monika Dyker-Woźniak, tokeny wręczał Janusz Lewandowski. Wyniki prosto z gorącej Chorwacji wprowadzili Monika Nadolna i Dawid Nadolny. Raport z biegu napisał Damian Pawełczak.

To tyle rzec można o ubiegłej sobocie. Dziękujemy uprzejmie za Wasz udział, pozdrawiamy serdecznie i zapraszamy Was po raz kolejny w sobotę na nasze parkrunowe spotkanie #246

245